Mecz poprzedziła minuta ciszy, wszyscy zgromadzeni na stadionie uczcili pamięć zmarłego Śp. Adama Kapusty.
Spotkanie świetnie rozpoczęli Legioniści, szansę na otwarcie wyniku miał Sztuka, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył niecelnie. Na szczęście już w trzeciej minucie zrobił to niezawodny Damian Wolański, któremu nieznacznie pomógł słupek. W tym momencie wydawać by się mogło, że kolejne trafienia gospodarzy to tylko kwestia czasu – nic bardziej mylnego. Słaba gra w obronie i chaos obu drużyn skutkował wieloma sytuacjami pod obiema bramkami, jednak w pierwszej połowie nic do siatki nie wpadło.
W przerwie na zmianę zdecydował się Roman Gruszecki, Sztukę zastąpił Dereń.
Z początkiem drugiej połowy na boisku obie drużyny wprowadziły w swoje szeregi więcej spokoju, nadal Orzeł Przeworsk grał solidnie i dziwić może jedynie ich pozycja w tabeli, bo na pewno z gry nie zasługują na ostatnią lokatę.
W 73 minucie świetna indywidualna akcja Wolana daje nam dwubramkowe prowadzenie, które zbliżało nas do podniesienia z murawy trzech oczek. Trwało to niestety krótko, bo chwilę później świetnie spisujący się w tym spotkaniu Kochan powalił w polu karnym jednego z przyjezdnych. Sędzia Warzocha nie miał wątpliwości pokazując na ‘wapno’ i karząc naszego bramkarza żółtym kartonikiem. Z jedenastu metrów pewnie rzut karny wykonał Czyrny i nasza przewaga znów zmalała do jednej bramki. Identycznie jak w przypadku gości, nasz zespół szybko odpowiedział akcją duetu Barycza-Wolański. Zebrana piłka po niecelnym wprowadzeniu obrońcy trafiła do Wolańskiego, który świetnym podaniem obsłużył Barego, ten przyjęciem zgubił całą defensywę i ‘wcinką’ wpakował piłkę do bramki. Na końcówkę meczu trener Gruszecki postanowił wymienić całą ofensywę, dlatego na murawie pojawili się Barszcz, Gliwa, Bieszczad i Słota, a za Sikorę wszedł Pierzchała.
Mecz rozpoczął się i zakończył od bramki, w ostatniej akcji z rzutu wolnego który wywalczył wprowadzony chwilę wcześniej Słota huknąć chciał Tragarz, nabił obrońcę przyjezdnych co całkowicie zaskoczyło bramkarza i futbolówka wpadła do siatki.
Kochan – Misztal, Tragarz, Mazur, Sikora (80′ Pierzchała) – Buras (78′ Barszcz), Pęcak, Manzo (81′ Bieszczad), Sztuka (46′ Dereń) – Barycza (91′ Słota), Wolański (84′ Gliwa)
KS Legion Pilzno 4-1 MKS Orzeł Przeworsk
3′ Wolański
73′ Wolański
75′ Czyrny (K)
78′ Barycza
90′ Lech (sam.)
Po tym spotkaniu Legion zajmuje 4 miejsce w tabeli z 20 punktami na koncie.
Już w najbliższą niedzielę kolejne emocje na Legionów ❗️
Do Pilzna zawita Przemyska Barcelonka, mecz rozpocznie się o 16:30.
Wszystkich serdecznie zapraszamy ❗️👊
